Julia Iwaszkiewicz - Masażysta

I po świętach… 🦮🏃🏻‍♀️🏋🏻‍♀️

A po serniczku… 🥹🍰 | Jelenia Góra 21.12.2024 |

Zostawiam tu kilka ujęć z niedzielnego Rodzinnego pikniku sportowego z Fundacją LOTTO 💃

Jako że idą święta, pamiętajcie, żeby również w tym okresie nie zapominać o ruchu 🤸🏻‍♂️ Może akurat uda Wam się wyciągnąć rodzinkę na wspólny spacer albo zabrać przyjaciela na wspólny trening 🏋🏻‍♀️

Co daje mi pilates? Przede wszystkim harmonię. Niby wygląda łatwo, ale uwierzcie mi - jest w nim naprawdę dużo rzeczy, o których należy pamiętać. Trzeba się mocno skupić i po prostu „być w swoim ciele” (tu i teraz, bez odbiegania myślami do problemów, bez analizowania i bez myślenia, co zostało jeszcze do zrobienia danego dnia).

Cieszę się, że jestem w tym miejscu i jestem wdzięczna, że mam możliwość rozwijania się w tym kierunku 🥹

Końcówka roku, więc wielu z nas funkcjonuje już ostatkiem sił. Coraz częściej słyszę „byle do świąt” albo „w święta odpocznę”. Ale szczerze? Po co czekać do świąt? Warto zadbać o swoje dobre samopoczucie (fizyczne i psychiczne!) już wcześniej. Dzięki temu lepiej wykorzystamy czas z rodziną i bliskimi 🎄

U mnie wleciała już świąteczna playlista, więc gwarantuję, że (w połączeniu z rozmową o pierogach 🥟 i serniczkach 🥮 na które wszyscy czekamy) poczujecie się jak w domu.

„Pilates to pełna koordynacja ciała, umysłu i ducha” ~ Joseph Pilates

Święta za pasem, więc wychodzę Wam na przeciw 🤗 Od dzisiaj przez miesiąc będzie obowiązywać promocja na zakup voucherów świątecznych 🎄🎁 Więc jeśli nie masz pomysłu na prezent lub chcesz zadbać o chwilę relaksu dla swoich bliskich, odezwij się do mnie w wiadomości prywatnej.

Regulamin obowiązywania promocji:
1. Promocja trwa od dziś 24.11 do 24.12 do północy.
2. Zniżka -15% dotyczy tylko voucherów zakupionych bezpośrednio u mnie lub online.
3. Sposób wykorzystania vouchera odbywa się zgodnie z obowiązującym regulaminem przypiętym na moim profilu.

Kolejne szkolenie za mną i kolejne umiejętności zdobyte 🙇🏻‍♀️ Było produktywnie. Wyniosłam ogrom wiedzy teoretycznej i jeszcze więcej praktycznej i po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że znajomość anatomii jest podstawą w pracy fizjoterapeuty. Wracam do Poznania z nowym narzędziem do pracy, trochę inaczej patrząc na zagadnienie suchego igłowania.
Do zobaczenia Kraków 🫡

Mamy to! Jest nowy rekord 01:51:17 🔥 Wiedziałam, że dzisiaj jestem w stanie wykręcić ładny wynik, ale nie spodziewałam się, że poprawię swoją życiówkę o ponad 6 minut. Jeszcze niedawno nie byłam w stanie przebiec takim tempem dziesięciu kilometrów, a co dopiero dwadzieścia jeden 😮
Ale od początku, bo przyszedł czas na małe podsumowanie. Zaczęło się od szalonego pomysłu, a skończyło na zdobyciu Korony Polskich Półmaratonów ukończonej w ciągu kilku miesięcy 🏃🏻‍♀️👑 Jaki był cel tego wszystkiego? Na początku było to wyzwanie, chęć udowodnienia sobie, że mogę. W co się to przeobraziło? Przede wszystkim zyskałam sposób na ulokowanie emocji. Długie rozbiegania dały mi przestrzeń na zaprzestanie analizowania. Trudno jest rozkminiać pewne wydarzenia przez dwie godziny, czy nawet więcej, trwania aktywności. W pewnym momencie po prostu dajesz się ponieść i przestajesz myśleć o czymkolwiek (no może poza tym ile jeszcze do końca 😂). Mam wrażenie, że moja psychikę weszła na wyższy poziom. Jestem w stanie podchodzić do różnych sytuacji z większym opanowaniem i mniej emocjonalnie. Zyskałam pewność siebie i wzmocniłam poczucie własnej wartości. Bo skoro mogę przebiec Półmaraton, to przecież mogę też o wiele więcej! No właśnie - mogę. Nic nie muszę 🙉
Jakie są moje kolejne cele? Chciałabym spróbować swoich sił na dwa razy dłuższym dystansie, czyli na maratonie i to będzie główne wyzwanie biegowe na przyszły rok. Nie mam jeszcze wybranej konkretnej daty, ale już podjęłam decyzję i nie zamierzam się wycofać. Trzymajcie kciuki, bo to będzie chyba najtrudniejsza przeprawa w moim życiu.
Ps.: obiecuję, że nauczę się w regenerację i że roler i piłeczka na stałe zagoszczą w moich treningach 🤝🏼

Ostatnio zastanawiałam się, co sprawia, że postanawiamy przyjść na wizytę do danej osoby ponownie. Mam tu na myśli wizytę u fizjoterapeuty, masażysty, kosmetologa, kosmetyczki czy tatuażysty. Oczywiście wszystkim nam zależy na jakości świadczonych usług. Zdaję sobie też sprawę, że są osoby, które kierują się ceną. Są też osoby patrzące na lokalizację. Ale z moich obserwacji wynika, że w obecnych czasach znaczną rolę odgrywa empatia. Szukamy zrozumienia, pragniemy czuć się zaopiekowani, chcemy chodzić do specjalistów, z którymi znajdziemy wspólny język lub którzy będą w pewien sposób pasować do nas energetycznie. To się po prostu czuje.
Ile razy zdarzyło się Wam, że byliście zadowoleni z wykonanej usługi, lokalizacja i cena też Wam w sumie odpowiadała, ale nigdy nie wróciliście do danego gabinetu? Bo ja byłam w takiej sytuacji niejednokrotnie. I właśnie dlatego, pracując z ludźmi, staram się stworzyć luźną, komfortową atmosferę. Chcę żebyście czuli się u mnie swobodnie. Żebyście mogli śmiało mówić o swoich problemach. Żebyście czuli się wysłuchani i zaopiekowani 🥹❣️

Jak część z Was wie, w moim życiu przyszedł czas na rozwijanie się i inwestowanie w siebie. A co za tym idzie, znaczną ilość mojego „wolnego” czasu spędzam na szkoleniach. I nie ukrywam, bardzo mnie to cieszy, bo ja po prostu nie umiem usiedzieć w miejscu 😅 Lubię to, co robię i wiem, że ma to sens.
Niektórych zdziwi, że nauczyłam się też odpoczywać, doceniać małe chwile i być wdzięczna za to, co mnie codziennie spotyka. Jak do tego doszło? Zmieniłam priorytety. Mocno zastanowiłam się, co tak naprawdę jest dla mnie najważniejsze i w jaki sposób chcę się czuć ze sobą i z innymi. I zyskałam spokój, którego od dawna szukałam 🥹

Jak część z Was wie, w moim życiu przyszedł czas na rozwijanie się i inwestowanie w siebie. A co za tym idzie, znaczną ilość mojego „wolnego” czasu spędzam na szkoleniach. I nie ukrywam, bardzo mnie to cieszy, bo ja po prostu nie umiem usiedzieć w miejscu 😅 Lubię to, co robię i wiem, że ma to sens.
Niektórych zdziwi, że nauczyłam się też odpoczywać, doceniać małe chwile i być wdzięczna za to, co mnie codziennie spotyka. Jak do tego doszło? Zmieniłam priorytety. Mocno zastanowiłam się, co tak naprawdę jest dla mnie najważniejsze i w jaki sposób chcę się czuć ze sobą i z innymi. I dzięki temu zyskałam spokój, którego od dawna szukałam 🥹

Ostatnio spotykam bardzo dużo inspirujących ludzi i większość z nich poznaję dzięki mojej pracy. To ciekawe, jak dużo różnych pasji, pomysłów i planów na życie ma każdy z nas. Każda taka rozmowa na pozornie zwyczajne tematy w jakiś sposób mnie kształtuje, buduje moją tożsamość, zmienia podejście do życia i daje ogrom pozytywnej energii ⚡️Dzięki temu powoli klaruje się wizja tego, jak i z kim chciałabym działać w przyszłości.

Dziękuję, że jesteście 🥹

Dzisiaj podjęłam jedną z ważniejszych decyzji w tym roku i za jakiś czas będę spełniać marzenie, które od dłuższego czasu chodzi mi po głowie i które, mam nadzieję, pozwoli mi zrealizować plany kiełkujące w mojej głowie od kilku miesięcy. Już mentalnie szykuję się na wrzesień, bo mimo, że jeszcze porządnie nie skończył się ten rok akademicki, ja już nie mogę się doczekać tego, co wymyśliłam sobie na następny. Zapowiada się bardzo dużo wyjazdów i dni szkoleniowych… czyli nie będę się nudzić, tak jak lubię! W dodatku, myślę nad kolejnym kierunkiem studiów 🤫 Tutaj też złożyłam już kilka aplikacji, ale więcej zdradzę za kilka miesięcy.
ROZWÓJ to słowo, które od dziecka kieruje moim życiem, dlatego nie zamierzam się zatrzymywać i będę z uporem dążyć po swoje, bo wiem, że jestem w stanie osiągnąć wszystko, co sobie zaplanuję 🥹

Podsyłam Wam idealny pomysł na zbliżający się Dzień Mamy 💐 Obiecuję, że zaopiekuję się osobami, które zawsze opiekuję się Wami.

Nie musicie dziękować 🙌🏼

Często pytacie mnie czy masaż Kobido stosuje się tylko w celu redukcji zmarszczek. Absolutnie nie! Zarówno młode jak i bardziej dojrzałe skóry skorzystają na tym zabiegu. Masaż pobudza mikrokrążenie, co niesie ze sobą wiele pozytywnych skutków 💆🏻‍♀️

Ostatnio mega mądra osóbka podzieliła się ze mną bardzo ważnym stwierdzeniem 🥹 Emocje są ważne. Nie zawsze będziemy je rozumieć, nie zawsze będziemy w stanie je przeanalizować i przede wszystkim nie zawsze musimy sobie z nimi radzić. Dlaczego o tym piszę? Wiem jak to, co siedzi w psychice, wpływa na to, jak zachowuje się nasze ciało. Sama odczułam to przez ostatnie dni. Czasami ciało pokazuje nam to, czego głowa nie chce widzieć. Co w takim razie stanie się, jeśli przestaniemy tłumić emocje? Czy sobie z nimi poradzimy? Jak się zachowamy? Myślę, że to kwestie bardzo indywidualne. Jedyne co mogę poradzić - nie bójcie się czuć. Nie zawsze będzie łatwo zmierzyć się z tym, co kryje się wewnątrz nas, ale na pewno dużo łatwiej robić to małymi kroczkami niż doprowadzić do punktu kulminacyjnego, w którym wszystko zaskoczy nas w najmniej odpowiednim momencie.

Zostawiam Was z tym przesłaniem na weekend ☀️

Dzisiaj przedstawiam Wam efekty mojej pracy. Tak wygląda twarz (wyłącznie) po wykonaniu masażu twarzy Kobido zakończonego położeniem maski nawilżającej. Ktoś jeszcze ma wątpliwości 😅?

*zdjęcia zrobione bezpośrednio przed i bezpośrednio po zabiegu; w tym samym świetle, nie zmieniając ustawień aparatu i bez dodatkowych filtrów